chestnut cactus featured

Kaktus z kasztanów

Na naszej ulicy rosną piękne kasztanowce, więc co jesień mamy stałą dostawę kasztanów. W tym roku nareszcie udało się zabrać za robienie ludzików, bo zwykle służyły głównie do zabawy w formie nienaruszonej. Po partii ludzików, pieska, kaczki, łódeczki wczoraj stworzyłyśmy coś zupełnie innego – kaktusa 🙂 Inspiracją był kaktus z gliny od Pana Robótki.

Co jest potrzebne do wykonania kaktusa z kasztanów:

  • kasztany – jeden duży i dwa mniejsze + dodatkowo jeden płaski z jednej strony na podstawę
  • zapałki, wykałaczki albo patyczki do szaszłyków
  • rolka po papierze toaletowym
  • kawałek tektury
  • wata
  • gwóźdź, nożyczki
  • farby i pędzel
  • klej (taki dla dzieci w płynie Magic)

Najpierw łączymy ze sobą kasztany na kształt kaktusa (dwa małe kasztanki u góry dużego) – gwoździem robimy w nich dziurki i łączymy połamanymi na odpowiednią długość zapałkami. Mocujemy je w ten sam sposób do kasztanka-podstawy.

Następnie odcinamy kawałek rolki papieru – z tego będzie doniczka. Wycinamy również kawałek grubszej tektury, żeby była większa od średnicy rolki – to będzie nasza podkładka trzymająca wszystko razem.

Potem smarujemy klejem kasztan-podstawę, obkładamy go watą (to będzie ziemia w doniczce). Klejem smarujemy również rolkę od wewnątrz i nasuwamy na kasztan i watę. Na koniec smarujemy cały dół – rolkę i kasztana – i przyklejamy do podkładki.

Ostatnim krokiem jest malowanie farbami. Na zielono kaktus, na żółto ziemia (w zasadzie raczej piasek) i na brązowo doniczka (dobór kolorów córki).

Zobacz podobne posty, może coś ci się spodoba

Skomentuj

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.