Różdżka z motylkiem
“Mamo, potrzebuję na wtorek różdżkę z motylkiem do przedstawienia.” Pomyślałam – uff, mamy taką od zestawu ze skrzydełkami… Ale niestety postanowiła się schować i do dziś jej nie znalazłam, więc miałam dobę na stworzenie różdżki od zera. Materiały zbierałyśmy szlifując koncepcję: patyk z zasobów patykowych z piwnicywstążki fioletowe i zielone różnych rozmiarów i materiałówmotylek drewniany … Czytaj dalej Różdżka z motylkiem
Wędrujący kalendarz adwentowy v.4
Wow, to już czwarty rok z wędrującym kalendarzem adwentowym. Dziewczyny już od miesiąca wypytywały, czy będzie. Co do tego czy będzie, nie miałam wątpliwości. Za to do ostatniego dnia nie mogłam wymyślić nowego sposobu na “zakodowanie” jego kryjówki. Olśnienie przyszło w ostatniej chwili – liczenie! Dodawanie, odejmowanie i dodatkowo dla Starszej mnożenie, dzielenie – wszystko … Czytaj dalej Wędrujący kalendarz adwentowy v.4
Halloween – dyniowa girlanda
Wycinać dyń nie chciałam w tym roku, bo jak stoją w domu to szybko się psują. Jedną mamy do pomalowania, ale pomyślałam, że coś z papieru też może zrobimy, bo bardziej zaangażuje obie dziewczyny – dynia do malowania niestety jest tylko jedna 😉 Ozdobę na drzwi mamy tą samą od paru lat (pajęczyna), więc pomyślałyśmy … Czytaj dalej Halloween – dyniowa girlanda
Jesienne liście – prawie origami
Z okazji Dnia Nauczyciela dziewczyny chciały przygotować jakieś drobne podarki. Ostatnio były to zakładki do książek: koale, pandy, Nemo i musicalowe. Tym razem nie wpadłyśmy na jakiś bardzo użyteczny pomysł, ale powstały ładne ozdobne papierowe liście. Określiłam je jako “prawie origami”, bo trzeba użyć kleju 🙂 Na każdego liścia jest potrzebnych 5 modułów: 1 żółty … Czytaj dalej Jesienne liście – prawie origami
Słoik szczęścia
Próbując ogarnąć to co się teraz dzieje, postanowiłam od stycznia założyć dla rodziny słoik szczęścia. W zasadzie powinnam go nazwać “słoik wdzięczności” (od gratitude jar), ale “szczęścia” mi ładniej brzmiało. Założenie jest proste – każdego dnia wieczorem każdy z nas sobie siada i myśli co dobrego, pozytywnego, przyjemnego się wydarzyło tego dnia. Może to być … Czytaj dalej Słoik szczęścia
Domowe TV, czyli telewizor z kartonu
Pewnego popołudnia zajmowałam się czymś w kuchni, a dziewczyny z Tatą oglądały telewizję. Słyszałam Peppę i coś o elektryczności. Potem było jakieś zamieszanie, Tata poszedł do piwnicy, dziewczyny latały w tę i z powrotem między pokojem a salonem. Jak wyszłam do nich, zobaczyłam przyczynę (i zarazem efekt) zamieszania. Wspólnie stworzyli telewizor 😀 Taki wielki z … Czytaj dalej Domowe TV, czyli telewizor z kartonu
Eksperyment – tęcza ze Skittles
Hmmmm… to się wydarzyło całkiem dawno, ale znalazłam zdjęcie, więc dorzucę do listy 🙂 Tęcza ze Skittles to bardzo przyjemny i kolorowy eksperyment dla dzieci. Chociaż może bardziej by tu pasowało określenie “instalacja artystyczna” 🙂 Dzieci z eksperymentu wynoszą wiedzę o rozpuszczaniu się substancji w wodzie, a konkretnie cukru z barwnikiem (główny składnik skorupki Skittles … Czytaj dalej Eksperyment – tęcza ze Skittles
Zegar do nauki godzin
Marzył mi się zegar w pokoju u dzieci. Taki analogowy, ze wskazówkami, ale taki który nie będzie tykał… Chciałam, żeby umiały odczytać godzinę nie tylko z cyfrowego zegarka. Widziałam w Internecie różne zegary – takie do nauki, kolorowe, z opisami minut, godzin, i w ogóle och i ach. No ale nie zamówię, jeżeli nie wiem … Czytaj dalej Zegar do nauki godzin
Stworek ze skarpetki
Miałyśmy się zabrać za pracę plastyczną na dzień Misia, więc zaczęłyśmy buszować w szufladach w celu znalezienia inspiracji i Młodsza po znalezieniu zielonej włóczki mówi: – Mamo, zrobisz mi stworka? – pobiegła do pokoju po rysunek – O takiego? Czasu na zrobienie misia było jeszcze dużo, więc się zgodziłam – szczególnie, że kątem oka zobaczyłam … Czytaj dalej Stworek ze skarpetki
Wędrujący kalendarz adwentowy v.3
Kolejny rok z rzędu trafia się nam wędrujący kalendarz adwentowy. Żeby obie dziewczynki mogły szukać w swoim tempie, przygotowuję każdego dnia dwie różne podpowiedzi i chowam kalendarze w dwóch różnych miejscach. Dodatkowo dorzucam dziewczynom po małej paczuszce koralików. Kalendarze każdego dnia gdzieś się chowają i zostawiają dwie podpowiedzi: jeden zostawia wskazówkę obrazkową, drugi pisaną zagadkę. … Czytaj dalej Wędrujący kalendarz adwentowy v.3
Koralikowe flagi
Naszło nas z Młodszą na zrobienie flag 🙂 Zobacz galerię
Szczerbatek i Biała Furia – smoki z rolek
“Mamo! Zrobimy Szczerbatka z rolki po papierze toaletowym?” 😀 Kocham takie pytania. “Jasne, że tak :)” Potrzebujemy: rolki po papierze (liczba mnoga, bo jak Szczerbatek to i Biała Furia (potem Starsza dorobiła jeszcze samodzielnie Szpicrutę)) mazaki (najlepiej grubsze) albo farby klej, taśma klejąca papier czarny, czerwony, trochę grubszy (i biały) opcjonalnie kawałki drewnianych szpatułek Rolki malujemy … Czytaj dalej Szczerbatek i Biała Furia – smoki z rolek
Lunchbox Art
Starsza poszła do szkoły, więc co rano przygotowuję jej drugie śniadanie do pudełka. Po pierwszych tygodniach zaczęłam jej rysować serduszka na papierze od kanapek. Potem dla zabawy narysowałam śmieszny obrazek, który pamiętałam z mojego dzieciństwa – “koala na drzewie”. No i się zaczęło 🙂 Poniżej galeria moich dotychczasowych dzieł.
Zobacz galerię
Żaba z rolki łapiąca muchę
Gdzieś, u kogoś widziałam taką żabę, spodobała mi się, zapamiętałam na później. I to “później” przyszło w czasie lockdownu. Rolek mamy w domu zawsze zapas 🙂 Oprócz rolki potrzebny jest kawałek włóczki oraz przybory papiernicze takie jak: mazaki lub farby, kawałek białego papieru, nożyczki, taśma i odrobina plasteliny. Rolkę od środka malujemy na czerwono, od … Czytaj dalej Żaba z rolki łapiąca muchę
Najazd koralików! – edycja: “nie-ospa w domu” ;)
Znalazłam taki draft, zagubił się troszkę. W lutym dostałam telefon z przedszkola, że mam odebrać dzieci, bo mają ospę… Ospy nie miały, ale prewencyjnie zostały w domu przez tydzień. A tydzień w domu, to KORALIKI, więc galeria się poszerzyła o nowe okazy. Zobacz galerię
Domowy alfabet
Ostatnio podczas #zostanwdomu wpadłam na pomysł spożytkowania sporej ilości czasu. Domowy alfabet. Na każdą literę alfabetu każdy domownik znajduje jakąś rzecz i przynosi 🙂 Prosta rzecz, a ile było zabawy. Najpierw przygotowałyśmy sobie na małych karteczkach literki. Wybrałyśmy sobie jedno miejsce w pokoju, do którego będziemy znosić rzeczy – okazało się to być utrudnieniem, bo … Czytaj dalej Domowy alfabet
Bransoletka z kryształem (Mia i ja)
Po pierścieniach przyjaźni przyszedł czas na bransoletkę. Bransoletka Mii przenosi ją z naszego świata do świata Elfów. Jest złota, oplata nadgarstek dookoła i ma piękny błękitny kryształ. Nasza wersja bransoletki jest może niezbyt wyszukana, ale była potrzebna na szybko. No i chciałam żeby dziewczynki mi pomogły. Bransoletki zrobiłyśmy od razu dwie: dla “Mii” i dla … Czytaj dalej Bransoletka z kryształem (Mia i ja)
Domowa Impreza na Orientację
#zostańwdomu i człowiek poszukuje różnych ciekawych rozwiązań na zabawy w czterech ścianach. Na profilu FB Dzielnicowej Imprezy na Orientację Harpuś znalazłam post z propozycją zorganizowania domowego InO 🙂 Jako, że InO bardzo lubimy, to zabrałyśmy się do pracy i od trzech dni już było chyba z 10 edycji domowego SERCInO 🙂 Do takiej zabawy potrzeba … Czytaj dalej Domowa Impreza na Orientację
Wędrujący kalendarz adwentowy v.2
W tym roku, tak jak i w ubiegłym, zorganizowałam wedrujący kalendarz adwentowy. Nie chciałam powtarzać dokładnie tego samego co rok temu, więc tym razem kalendarz zostawia podpowiedzi pisane – idealne ćwiczenie czytania dla starszej córki 🙂 Czytaj dalej
Worko-plecak jednowarstwowy
Long story short: uszyłam dwa małe workoplecaczki dla pluszowych małp… Hmmm, a trochę konkretniej – wymyśliłam, żeby do grup przedszkolnych moich córek podarować po maskotce podróźniczce. Wybrałam małpki z IKEI. Każde dziecko może wziąć małpkę na weekend do domu, spisać/narysować/wykleić w notatniku jakie przygody razem przeżyli i potem w poniedziałek oddać do Pań, które przeczytają … Czytaj dalej Worko-plecak jednowarstwowy