Ręcznie malowane filiżanki
Zobaczyłam je gdzieś w Internecie i od razu pomyślałam o nie wybranym jeszcze prezencie na urodziny męża. Zestaw filiżanek do espresso malowany w kolory koszulek z Tour de France. Byłyby idealne, ponieważ: na urlopie we Włoszech mówiliśmy, że przydałyby się nam filiżanki do espresso mąż kocha kolarstwo były śliczne 😉 Zakochałam się w takiej koncepcji, … Czytaj dalej Ręcznie malowane filiżanki
Bransoletki przyjaźni
Zacznę od prehistorii, czyli cofnę się do czasów liceum. Bransoletki przyjaźni były chyba moją pierwszą przygodą z rękodziełem (nie licząc haftowania fastrygą na tamborku w podstawówce). Pamiętam jak metodą prób i błędów próbowałam się nauczyć plecenia nitek przypiętych agrafką do nogawki spodni, żeby uzyskać efekt taki jak widziałam na straganie na jarmarku. Oj, zajęło to … Czytaj dalej Bransoletki przyjaźni
No to hop!
Kiedyś założyłam bloga, ale nie wyszłam poza dwa pierwsze posty. Ciekawe czy teraz pójdzie mi lepiej 🙂 Ale do rzeczy. Będzie tu o tym i o owym, generalnie dookoła szeroko pojętego rękodzieła. Chciałabym pod postacią bloga zrobić swego rodzaju album zbierający wszystkie moje przygody z rękodziełem. Będą rzeczy nowe, ale też takie zupełnie stare. Szycie, … Czytaj dalej No to hop!