crochet poncho featured

Poncho szydełkowe

Przez lata całe moja Mama i Babcia próbowały mnie nauczyć robienia na drutach. Bezskutecznie. Pierwszy rządek przerabiałam tak ściśle, że potem nie było już gdzie druta wcisnąć. Spróbowały więc z szydełkiem. I tu wyszło dużo lepiej 🙂 Po zrobieniu paru serwetek, aniołka i śmiesznej rękawiczki, postanowiłam zrobić coś bardziej sensownego. Pojawił się pomysł zrobienia poncha. … Czytaj dalej Poncho szydełkowe

froebel star featured

Gwiazdka Fröbla z papieru

W ramach drobnych prezentów świątecznych wymyśliłam, że w tym roku zrobimy ze Starszą gwiazdki Fröbla na choinkę. Ona wybierała kolory i częściowo składała, ja poprawiałam, składałam i montowałam zawieszki. Początkowo planowałam, że zrobię je ze wstążek, ale po próbie okazało się, że to niewykonalne 😀 Do wykonania gwiazdki potrzebne są paski papieru o stosunku szerokości … Czytaj dalej Gwiazdka Fröbla z papieru

filofun scoubidou heart featured

Żyłki Filofun – serce

Uwaga, znowu prehistoria 🙂 Po obiedzie u Mamy przeglądałam sobie moje stare półki i znalazłam wiklinowy koszyk z kolorowymi żyłkami filofun 🙂 Wyjęłam parę żyłek i postanowiłam pokazać córce, jak się je zaplata. Dla 5-latki było za trudne, żeby sobie poradzić z pleceniem samemu, ale bardzo jej się podobało oglądanie. Próbowałam sobie przypomnieć podstawowe sploty … Czytaj dalej Żyłki Filofun – serce

woven names japanese featured

Plecionka z “japońskim” napisem

Wpis z przeszłości o robieniu prezentu dla mojego męża, gdy jeszcze był “tylko chłopakiem” 🙂 Lubię dawać ludziom różne drobne własnoręcznie robione prezenty. Jemu postanowiłam upleść z kordonków kakemono (lub kakejiku) z naszymi imionami zapisanymi po japońsku. W języku japońskim nie znalazłam odpowiedników naszych imion (pamiętajcie – czasy przed-internetowe…), więc skontaktowałam się z panią profesor … Czytaj dalej Plecionka z “japońskim” napisem

friendship bracelet featured

Bransoletki przyjaźni

Zacznę od prehistorii, czyli cofnę się do czasów liceum. Bransoletki przyjaźni były chyba moją pierwszą przygodą z rękodziełem (nie licząc haftowania fastrygą na tamborku w podstawówce). Pamiętam jak metodą prób i błędów próbowałam się nauczyć plecenia nitek przypiętych agrafką do nogawki spodni, żeby uzyskać efekt taki jak widziałam na straganie na jarmarku. Oj, zajęło to … Czytaj dalej Bransoletki przyjaźni