Pewnego popołudnia zajmowałam się czymś w kuchni, a dziewczyny z Tatą oglądały telewizję. Słyszałam Peppę i coś o elektryczności. Potem było jakieś zamieszanie, Tata poszedł do piwnicy, dziewczyny latały w tę i z powrotem między pokojem a salonem. Jak wyszłam do nich, zobaczyłam przyczynę (i zarazem efekt) zamieszania. Wspólnie stworzyli telewizor 😀 Taki wielki z kartonu, do którego dziewczyny mogą wejść, tak jak Peppa w obejrzanym odcinku.
I się zaczęło – w programie były bajki, wiadomości, relacja z zawodów jeździeckich: były skoki i cross, no i co jakiś czas reklamy. Zabawa świetna, a naprawdę nie potrzeba wiele:
- duży karton
- nóż
- kredki lub farby
Dużej filozofii dalej nie ma – w kartonie trzeba wyciąć dziurę w górnej części boku, dorysować przyciski, przygotować pilota, ewentualnie dokleić antenę 🙂 Polecam jako przyjemny sposób na spędzenie czasu z dziećmi podczas wspólnego tworzenia i potem zabawy.