moana vaiana birthday party cake final 2

Tort urodzinowy – Moana / Vaiana – serce TeFiti

Ciężko w zasadzie pisać coś nowego o tych moich tortach, bo zawsze korzystam z tego samego przepisu. Ewentualnie zmieniam przełożenie – tym razem była frużelina z truskawek i krem ze śmietany i mascarpone.

W zasadzie wszystko poszło wg planu:

  • piątek
    • biszkopt
    • frużelina
  • sobota (popołudnie, potem od 22 do 1 – nie wiem czemu tyle zeszło)
    • przełożenie kremem i frużeliną
    • masa maślana
    • dekoracja masą cukrową

Do dekoracji potrzebowałam tylko zielonej masy na podkład i białej na ozdoby i napisy. Udało mi się rozwałkować masę bardzo cienko i za pierwszym razem przełożyć na tort (hurra!)

Żeby zrobić napis krojem pisma takim jak w filmie, wydrukowałam sobie go na kartce, kartkę położyłam na masie i odrysowałam po papierze kontur długopisem, na tyle mocno, żeby się odbiło pod spodem. Zdjęłam kartkę i wycięłam litery i cyfrę 5 z masy. Muszę wymyślić czym wycinać następnym razem, bo do noża masa mi się strasznie kleiła (może macie jakiś sposób?).

Białe elementy na wierzch układałam ze spłaszczonych białych wałków.

Jednak nie wszystko poszło idealnie.

Niestety część ozdób (tych białych) wyszła za gruba, ale to się zapomniałam po prostu robiąc, a po położeniu mogłabym narobić więcej szkód chcąc to zdjąć i zmienić.
Okazało się również (miałam takie obawy od razu), że nie wystarczająco ubiłam śmietanę z mascarpone i w efekcie tort odrobinę podmókł. Nigdy nie wiem ile mam taką masę ubijać!

Poza tym, wyszło smacznie i wywołało wielki uśmiech na twarzy córki 🙂

Skomentuj

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.