Dzisiaj pomysł na delikatną jesienno-halloweenową ozdobę do powieszenia na ścianie lub drzwiach. Malowane szyszki 🙂 Mogą być duże, małe, na gałązce albo osobno.
Myśmy przyniosły ze spaceru gałązki modrzewiowe z malutkimi szyszkami. Do malowania zasiadłam z Młodszą, która postanowiła, że naszych pięć “szyszuń” pomalujemy na zmianę: duszek, dynia, duszek, dynia, duszek.
Gałązki i szyszki na początek warto dobrze otrzepać z ziemi. Miałam wątpliwości czy zwykłe plakatówki dadzą radę pokryć kolorem taką strukturę powierzchni, ale po nałożeniu paru warstw efekt był zadowalający. Jeżeli macie farby akrylowe, to może wyjść ładniej – kolory będą żywsze.
Gałązkę z pomalowanymi szyszkami zawiesiłyśmy na żyłce na drzwiach wejściowych – od środka, żeby można było się nimi bawić, np. popychając je “Mamo patrz! Huśtają się” 🙂